
Alfa Romeo
Aston Martin
Audi
Bentley
BMW
Cadillac
Chevrolet
Chrysler
Citroen
Dacia
Daihatsu
DKW
Daewoo
Dodge
Fiat
Ferrari
Ford
Honda
Hummer
Hyundai
Jaguar
Jeep
KIA
Lada
Lancia
Land Rover
Lexus
Mazda
Mercedes
Mini
Mitsubishi
Nissan
NSU
Opel
Peugeot
Porsche
Renault
Rover
Saab
Seat
Skoda
Smart
Subaru
Suzuki
Ssangyong
Syrena
Tatra
Toyota
Trabant
Wartburg
Warszawa
VW
Volvo
Polecamy
Auto na wodę już w Polsce !!!
Mamy już możliwość zakupu i montażu generatora HHO w Polsce !!!
Przedstawiamy samochody, które już jeżdżą po naszych drogach. Podajemy gdzie można kupić, za ile i warsztaty, które wykonują montaż instalacji HHO.
Poznaj samochody "made in China"
Chcesz zobaczyć czym będziesz jeździł za kilka lat? Odwiedź portal Auta z Chin. Opisy aut produkowanych w Chinach, mnóstwo zdjęć i ciekawostek związanych z chińskim rynkiem i jego europejskimi planami.
Szukasz kredytu na samochód?
Kredyt na auto kupione u dealera, w komisie, od osoby prywatnej lub sprowadzone z zagranicy. Bez zaświadczeń o dochodach. Do 20.000 zł gotówki do ręki na zakup auta za granicą lub w kraju.
Polecane książki
Co może pójść nie tak?
Jeremy Clarkson
Jak kupić używany samochód?
Aleksander Sowa
Jazda polska
Kuba Bielak
Polecane strony
Strona główna >>> Katalog >>> Toyota >>> 25.000 kilometrów Toyotą Auris 2.0 D-4D
25.000 kilometrów Toyotą Auris 2.0 D-4D
25 tysięcy kilometrów przejechane w ciągu czterech miesięcy, z czego połowa w trudnych warunkach zimowych może wiele powiedzieć o samochodzie. Jaka więc jest Toyota Auris?
Szumnie zapowiadany następca nieśmiertelnej Corolli miał nas zaszokować. Bądź, co bądź bezpośredni rywal Honda Civic zaskakiwała designem. Auris też zaskakuje. Futurystyczna stylizacja, zwłaszcza wnętrza, przykuwa wzrok lecz nijak ma się do ergonomii i wykorzystanych twardych plastików. Zestaw wskaźników przy jeździe w dzień na światłach jest mało czytelny. Specjalna nagroda należy się za sterowanie komputerem pokładowym przyciskiem na szybce zestawu wskaźników i to po przeciwnej stronie niż sam komputer. Mniej wprawnym kierowcom doradzam przełączać wskazania wyłącznie na postoju.
Sterowanie ogrzewaniem i dwustrefową klimatyzacją jest jeszcze mniej intuicyjne i przypomina tani cyfrowy budzik. Wentylacja sprawdza się, gdy autem podróżuje wyłącznie kierowca. Jeżeli zabierzemy pasażerów, a co gorsza zacznie padać deszcz, natychmiast robi się duszno i parują szyby. Pozostaje ominąć automatykę i włączyć nadmuch na szybę wraz z klimą. Środkowy podłokietnik jest nim tylko z nazwy. Wykonany z twardego plastiku i zamocowany daleko z tyłu nie spełnia funkcji jakiej po nim oczekujemy. Schowek i tyle. A propos schowków zupełnie zapomniano o miejscu do położenia telefonu komórkowego.
Zalety? Bardzo bogate wyposażenie w pakiecie. Dwulitrowy diesel D-4D ze swoimi 126 KM, a co ważniejsze 310 Nm w zakresie 1800-2400 obrotów w połączeniu z 6-cio biegową skrzynią daje prawdziwą przyjemność z jazdy. Pierwszą setkę mamy na liczniku w 10 sekund, a po chwili drugą. Mnejszy silnik 1,4 D-4D przy prędkości 130 km/h strasznie już hałasował, a tu wrzucamy szóstkę i mamy cichutko. Szerokie opony sprawiają, że auto prowadzi się prawidłowo. Jest wysokie, więc przy wyższych prędkościach trzeba uważać na boczne podmuchy wietru.
Szkoda tylko, że deklarowane przez producenta średnie zużycie paliwa jest nieosiągalne. Przy spokojnej i przepisowej jeździe trudno zejść poniżej 6,5 litra na setkę.
Szkoda tylko, że deklarowane przez producenta średnie zużycie paliwa jest nieosiągalne. Przy spokojnej i przepisowej jeździe trudno zejść poniżej 6,5 litra na setkę.
Silnik 1,4 też nie był oszczędniejszy, a auto z nim zdecydowanie głośniejsze.
Jak każdy turbodiesel lubi olej, o czy na szczęście przypomni nam komputer.
Największa wada? Samochód staje się brudny już po przejechaniu pierwszej kałuży. Aerodynamika w połączeniu z brakiem chlapaczy (miało być taniej - w serwisie za komplet wołają 300 zł) powoduje, że nawet z myjni mamy nikłe szanse wrócić do domu czystym autem. Gdyby nie czujmiki parkowania z tyłu, to przy malutkim wycinku tylnej szyby jaki oczyszcza wycieraczka cofanie byłoby bardzo ryzykowne.
Jak każdy turbodiesel lubi olej, o czy na szczęście przypomni nam komputer.
Największa wada? Samochód staje się brudny już po przejechaniu pierwszej kałuży. Aerodynamika w połączeniu z brakiem chlapaczy (miało być taniej - w serwisie za komplet wołają 300 zł) powoduje, że nawet z myjni mamy nikłe szanse wrócić do domu czystym autem. Gdyby nie czujmiki parkowania z tyłu, to przy malutkim wycinku tylnej szyby jaki oczyszcza wycieraczka cofanie byłoby bardzo ryzykowne.
Co do niezawodności, to jak na Toyotę przystało, nic się nie zepsuło. Jedyne zastrzeżenia można było mieć do piszczących przednich hamulców i trudno wchodzącego podczas redukcji w początkowym okresie drugiego biegu.
Podsumowując Toyota Auris to naprawdę dobry i niezawodny samochód. Szkoda tylko, że bez duszy.
Autor: heemir
Podsumowując Toyota Auris to naprawdę dobry i niezawodny samochód. Szkoda tylko, że bez duszy.
Autor: heemir