Nieprzypadkowo na miejsce prezentacji trzeciego już wcielenia Fiata Pandy wybrano Międzynarodowy Salon Samochodowy we Frankfurcie. Panda to jeden z kluczowych modeli włoskiego producenta. To auto będące wzorem w segmencie pojazdów miejskich. Wzorem nie tylko pod względem funkcjonalności, przestronnego wnętrza, komfortu ale i niezawodności. Nam pozostaje żałować tylko, że to kolejny model z ziemi włoskiej do polskiej. Pierwsze egzemplarze opuszczą taśmy produkcyjne pod koniec obecnego roku.

Kształt i koncepcja nadwozia pozostały niezmienione. Nadwozie urosło o 11 centymetrów i zaokrągliło się z każdej strony, ale to nadal urokliwe, robiące wrażenie solidnego, pięciodrzwiowe autko miejskie tyle, że z przestronniejszym wnętrzem i troszeczkę pojemniejszym bagażnikiem.
Szyba czołowa harmonijnie łączy się z maską, która łączy się z potężnym zderzakiem. Nowe, owalne przednie reflektory, wyposażono w światła do jazdy dziennej. Wyraźne zaznaczenie nadkoli dodaje pojazdowi masywności.
Wnętrze, jak w poprzedniej wersji, jest przestronne i funkcjonalne. Daje komfort jazdy porównywalny z autami klasy kompakt.
Obecnie tylną kanapę można składać i przesuwać, a z oparcia fotela pasażera można, po jego złożeniu, otrzymać praktyczny stolik. Po złożeniu tylnej kanapy uzyskujemy płaską podłogę przestrzeni bagażowej.
Deska rozdzielcza jest równie funkcjonalna jak poprzednio. Oprócz zamykanego schowka po stronie pasażera znalazło się też miejsce na dużą kieszeń, znaną z poprzedniego. Podobać może się kolorowe obramowanie deski, jakże inne w porównaniu do szarego wnętrza poprzedniej Pandy.

Potencjalny nabywca może wybierać z pośród trzech wersje wyposażenia, dziesięciu kolorów lakieru i cztery wersji wykończenia wnętrza, O bezpieczeństwo podróżnych dbają, stanowiące seryjne wyposażenie, 4 poduszki powietrzne (przednie i kurtyny boczne), ABS z systemem wspomagania hamowania, przednie pasy bezpieczeństwa z napinaczami, system do montażu fotelików dziecięcych Isofix.